Dlaczego latem łatwo się odwodnić?
Wysoka temperatura, słońce i wiatr przyspieszają utratę wody przez skórę i oddech. W ciepłe dni pocimy się intensywniej, a wraz z potem tracimy elektrolity (sód, potas, magnez), które pomagają zatrzymywać wodę w komórkach. Do tego dochodzi klimatyzacja, która wysusza powietrze, oraz dłuższa aktywność na świeżym powietrzu. Efekt? Pragnienie pojawia się później, niż zaczyna się odwodnienie — dlatego o piciu trzeba pamiętać zawczasu.

Ile pić? Prosty przelicznik
Dla dorosłych dobrą bazą jest 30–35 ml płynów na każdy kilogram masy ciała dziennie (czyli osoba ważąca 70 kg potrzebuje ok. 2,1–2,5 l). W upał, przy aktywności lub w ciąży i laktacji zapotrzebowanie rośnie. Przy wysiłku lub przebywaniu na słońcu dodaj 0,5–1 l na każdą godzinę, najlepiej w małych porcjach. Nie pij „na zapas” ogromnych ilości naraz — grozi to rozrzedzeniem elektrolitów. Dobrą wskazówką jest barwa moczu: powinna być jasno-słomkowa.
Co pić? Woda, elektrolity i napoje
Najlepsza jest zwykła woda — mineralna lub kranowa filtrowana. W upałach warto sięgać po wodę średnio- i wysokozmineralizowaną, bo dostarcza sodu i magnezu. Gdy intensywnie się pocisz (trening, praca fizyczna, plener), dodaj elektrolity: gotowe roztwory lub domowy izotonik (1 litr wody, szczypta soli, łyżka miodu lub soku z agawy, sok z cytryny). Dobre są też napary ziołowe i lekkie herbaty, podawane letnie, nie lodowate — bardzo zimne płyny mogą nasilać skurcze żołądka i dawać tylko krótkie uczucie ochłodzenia.
Jedzenie też nawadnia
Do bilansu płynów wlicza się zupy, koktajle i produkty bogate w wodę. Stawiaj na arbuza, ogórki, pomidory, truskawki, cytrusy, brzoskwinie, cukinię; świetne są chłodniki i buliony. Sól w rozsądnej ilości pomaga zatrzymywać wodę, zwłaszcza gdy intensywnie się pocisz — latem nie warto drastycznie jej ograniczać, o ile nie masz zaleceń lekarskich. Pamiętaj o potasie (banany, ziemniaki, pomidory) i magnezie (kasze, orzechy).
Plan nawadniania
Zacznij dzień od szklanki wody. Miej butelkę 0,5–0,75 l zawsze pod ręką i popijaj co 10–20 minut po kilka łyków. Ustaw w telefonie 3–4 dyskretne przypomnienia. Do każdego posiłku wypij szklankę płynu. Przed wyjściem na słońce uzupełnij 300–500 ml, w trakcie popijaj regularnie, a po powrocie dobij brakujący litr. Jeżeli korzystasz z klimatyzacji, zwiększ ilość o dodatkowe 0,3–0,5 l dziennie. Podczas podróży samolotem pij częściej — kabina jest sucha.
Objawy odwodnienia i kiedy reagować
Ciemny mocz, suchość w ustach, ból głowy, zawroty, zmęczenie, skurcze mięśni, kołatanie serca — to sygnały ostrzegawcze. U dzieci i seniorów szybciej dochodzi do odwodnienia; zwracaj uwagę na ospałość, rzadsze oddawanie moczu, zapadnięte oczy, suchość skóry. W razie biegunki, wymiotów lub gorączki stosuj doustne płyny nawadniające (ORS). Objawy ciężkie (utrata przytomności, silne skurcze, brak potu mimo upału) wymagają pilnej konsultacji medycznej.
Dla aktywnych i pracujących na słońcu
Na trening zabieraj wodę z elektrolitami. Waż się przed i po — ubytek masy ciała to głównie woda; na każdy utracony kilogram wypij 1–1,5 l w ciągu 2–4 godzin. Unikaj ćwiczeń w pełnym słońcu między 11:00 a 16:00. Noś przewiewne, jasne ubrania, czapkę i stosuj krem z filtrem — przegrzanie zwiększa utratę płynów. Pamiętaj o przerwach w cieniu co 45–60 minut.
Czego unikać i o czym pamiętać?
Nie czekaj na pragnienie — traktuj picie jak nawyk. Nie nadużywaj napojów energetycznych i bardzo słodkich gazowanych, bo zwiększają pragnienie i obciążają żołądek. Nie schładzaj napojów do granic możliwości; letnie lub chłodne sprawdzą się lepiej. Osoby z chorobami nerek, serca, nadciśnieniem czy na lekach moczopędnych powinny skonsultować indywidualne limity z lekarzem. Dobrze nawodniony organizm latem to lepsze samopoczucie, sprawniejszy umysł i więcej energii na to, co lubisz.

Autor artykułu:
mgr inż. Patrycja Mazur
Dietetyk kliniczny, absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu na Wydziale Technologii Żywności i Żywienia Człowieka. Nieustannie rozwija swoje kompetencje uczestnicząc w konferencjach naukowych i szkoleniach. Pasjonatka zdrowego stylu życia i holistycznego podejścia do pacjenta. Od 2009 roku pomaga pacjentom odzyskać zdrowie, energię i radość z jedzenia. Specjalizuje się w układaniu indywidualnych planów żywieniowych, szczególnie dla osób zmagających się z chorobą (cukrzyca, insulinooporność, Hashimoto i inne).

